Smartfony niepostrzeżenie przejęły władzę na Ziemi. Niemal każdy posiada smartfona, każdy ma potrzebę kontaktowania się ze światem. Posiadanie Facebooka czy Instagrama stało się tak naturalne jak chodzenie, jedzenie czy spanie, a gdy ktoś nie posiada konta na żadnym z tych portali, jest postrzegany jako dziwoląg. Kiedy doszliśmy do takiego momentu? Co pokierowało nami w taki sposób, że telefony stały się dla nas czymś pokroju… bóstwa?
Odpowiedź okazuje się bardzo prosta. Poza tym, że telefony są wyposażone w wiele funkcji, dzięki którym ułatwiamy sobie życie (patrz: budzik, kalendarz, aplikacja przypominająca o piciu wody, aplikacja informująca o pogodzie, i tym podobne), mają dostęp do… sieci. Tak, i to tak naprawdę dostęp do Internetu okazał się dla nas zgubą. Wcześniej odpalaliśmy komputer czy – w późniejszym okresie – laptopa, aby móc przeglądać Facebooka, Instagrama czy czytać artykuły prasowe. Och, jak wspomnimy tamte czasy, myślimy sobie – jakież to było niewygodne! Teraz wszystko mieści się w malutkim smartfoniku. Możemy odblokować ekran i do woli przeglądać wszystkie głupotki świata, stale jednak leżąc w łóżku, pod kołdrą, w dowolnej pozycji i nie koncentrując się na ciężkości komputera (wszak to już nie laptop! To malutki smartfonik!), ta właśnie wygoda przyczyniła się do naszego rozleniwienia i tego, że stopniowo społeczeństwo uzależniło się od telefonu.
Jeżeli zauważyłeś u siebie symptomy nałogu – odruchowe zaglądanie do smartfona, nawet nie mając istotnej potrzeby, wielogodzinne przeglądanie mediów społecznościowych, ukradkowe łapanie się za kieszeń z myślą: „Gdzie mój telefon?!”, mimo że dopiero co go używałeś, nieumiejętność prowadzenia rozmów bez patrzenia w ekran smartfona, niemożność zjedzenia posiłku bez jego asysty, a także zarywanie nocy ze względu na scrollowanie social mediów i czytanie artykułów – zacznij walkę z uzależnieniem. Nie będzie to łatwe, jak w przypadku każdego innego uzależnienia, ale musisz sobie uświadomić, że im szybciej zaczniesz walczyć ze swoją potrzebą spędzania czasu w smartfonie, tym szybciej sobie pomożesz i wrócić do normalnego funkcjonowania.
Zacznij od znalezienia pasji, czegoś, co będzie zajmowało twój wolny czas i angażowało cię na tyle, byś umiał wytrwać bez telefonu godzinę lub dwie. Jeżeli nie masz takiej czynności, która sprawia ci radość, zacznij poszukiwania. Stosuj metodę prób i błędów – jednego dnia idź pobiegać, drugiego dnia pójdź na pływalnię. Może w sporcie odnajdziesz umiłowanie? Nie zamykaj się na inne dziedziny – pójdź na kółko matematyczne, zapisz się na warsztaty aktorskie lub kurs tańca.
Tylko gdy będziesz próbować różnych aktywności, coś w końcu okaże się w sam raz dla ciebie, coś, co pokochasz i będziesz chciał poświęcać temu dużo czasu. Jeżeli ten sposób nie przemawia do ciebie, polecamy również pobrać programy blokujące dostęp do konkretnych aplikacji. W ten sposób zaczniesz kontrolować czas spędzany, na przykład na Instagramie, a gdy przekroczysz limit, będziesz mieć zablokowany dostęp. Zobaczysz, jak szybko uświadomisz sobie, ile czasu do tej pory marnowałeś.
Zostaw komentarz